Kiedy ją poznaliśmy, Ewelina Lisowska (23 l.) była wulkanem energii, drobną kobietką kochającą rock&rollowy styl. Ta drobna kobietka pokazała w X Factorze, że może i wygląda niepozornie, ale głos ma olbrzymi.
Jej wokal i umiejętnie dobrany repertuar sprawiły, że Ewelina nie zginęła w tłumie po zakończeniu show jak wielu innych wykonawców. Została na scenie znacznie dłużej, jest na niej do dziś.
W sobotę gwiazda wystąpiła na koncercie w Kielcach. Podczas Sabatu czarowni Lisowska miała na sobie czerwoną sukienkę z efektownym tiulowym dołem. Top kreacji wyeksponował dekolt piosenkarki i jej biust, który tej nocy okazał się prawdziwą sensacją.
Nie przypominamy sobie, by Ewelina mogła się pochwalić tak imponującym biustem.
Czy to dobry biustonosz? Fason sukienki? Hormony? A może coś innego?
Zerknijcie na zdjęcia – Wam też Lisowska przypomina na tych fotkach Demi Lovato?