O zarobkach gwiazd krążą legendy. Owszem, niektóre sławy dostają kilka tysięcy złotych za dzień pracy na planie serialu, ale nie zawsze jest łatwo. Zwłaszcza początki w zawodzie bywają trudne.

Pamiętacie, jak Małgorzata Socha zdradziła kiedyś, że po szkole aktorskiej pracowała w biurze nieruchomości? Joanna Koroniewska zaś musiała wyjeżdżać za granicę, by zarobić na studia. Pod górkę miał też Bartłomiej Topa.

Bartłomiej zasłynął rolą w Złotopolskich. Nie zawsze jednak potrafił wyżyć jedynie z grania. W rozmowie z Grazią zdradził, że dorabiał kiedyś jako kelner. Pracował m.in. dla Magdy Gessler:

– Najpierw pracowałem w wegetariańskiej knajpie, co tyle zaważyło na moim życiu, że zostałem wegetarianinem. Pracowałem jeszcze w restauracji Magdy Gessler. Wszystko to bardzo miło wspominam. To była wtedy dla mnie idealna praca, bo mogłem ją sobie tak ustawić, by co jakiś czas móc pracować przy jakimś filmie.

Życzymy samych dobrych ról!

Bartłomiej Topa opowiedział o pracy u Magdy Gessler

Bartłomiej Topa opowiedział o pracy u Magdy Gessler

Bartłomiej Topa opowiedział o pracy u Magdy Gessler