Para miała stanąć na ślubnym kobiercu, a tymczasem zakończyła związek.

Jak się okazuje, pośrednią przyczyną zerwania były dzieci Tracey Edmonds. Brandon i Dylan podobno nie mogli znieść obecności Eddiego Murphy’ego w pobliżu.

Aktor chyba podzielał uczucia chłopców, bo na kilka dni przed planowanym ślubem w domu Tracey wybuchła piekielna awantura. Tracey stanęła w obronie dzieci, w wyniku czego pomiędzy nią a Eddiem również doszło do sprzeczki.

W czasie kłótni narzeczona Eddiego miała nazwać jego matkę dz****, co ostatecznie zakończyło sprawę.

Źródło cytowane przez MSNBC.com dodaje, że Eddie już wcześniej był rozczarowany Tracey, ponieważ ta odmówiła przyjęcia po ślubie jego nazwiska.