Taylor Swift i Calvin Harris podpiszą intercyzę?
Piosenkarka ma swoją teorię na ten temat.
Intercyza zniszczyła niejeden hollywoodzki związek. Gdy Jennifer Lopez (45 l.) i Ben Affleck (42 l.) nieoczekiwanie zerwali swoje zaręczyny, mówiło się o tym, że aktor przestraszył się intercyzy, którą przygotowali dla niego prawnicy ukochanej i postanowił wstrzymać się ze ślubem.
Wiadomo, że Kim Kardashian poprosiła swojego byłego męża, Krisa Humphriesa, o podpisanie umowy majątkowej, by zabezpieczyć swoją wartą wówczas 25 milionów dolarów fortunę.
Ostatnio prasa huczy od plotek o ślubie Taylor Swift (25 l.) i Calvina Harrisa (31 l.). Dj miał oświadczyć się piosenkarce po pięciu miesiącach związku. Trzeba przyznać, że ich związek to strzał w dziesiątkę. Mimo krótkiego stażu w byciu razem Swift i Harris już zostali okrzyknięci najbardziej wpływową parą w show biznesie.
Czy podpiszą intercyzę? Zdecydowanie nie! Takie rzeczy są niezgodne z romantyczną duszą Taylor.
Taylor w ogóle nie podoba się idea podpisywania intercyzy. Uważa, że jest to kompletnie nieromantyczne – jest dla niej poddawaniem się przed startem. Jej zdaniem, kiedy ludzie biorą ślub to chcą być ze sobą zawsze i nie potrzepują intercyzy – zdradza znajomy piosenkarki.
Romantycznie?