Dzisiejszy Super Express apeluje do Tomka Makowieckiego:
Tomku, nawet najfajniejszy bar nie zastąpi kochającej, czułej kobiety!

Wszystko dlatego, że bulwarówka podpatrzyła Tomka jak spędza wiele godzin w warszawskiej kawiarni Karma. I proszę, temat na plotkę gotowy.

Para już od jakiegoś czasu spotyka się. Co prawda dzieli ich kilka lat różnicy, ale nie jest to od razu powód do tego, żeby wszystko źle się układało.

Czekamy na kolejne doniesienia.