Gdzie szukać weny, gdy ukrywa się skutecznie przez dłuższy czas? Z artystami bywa różnie. Wielu pomaga sobie używkami. Pamiętacie Witkacego? Na malowanych przez niego portretach znajdują się spisy substancji, po zażyciu których artysta brał się do pracy.

Niewykluczone, że pod wpływem narkotyków tworzył sam William Szekspir. Ta informacja krąży od kilku dni po internecie i jest owocem badań archeologicznych, jakie przeprowadzono na terenie ogrodu domu, w którym urodził się i mieszkał Szekspir.

Ślady marihuany znaleziono w 400-letnich glinianych fajkach zakopanych w ogrodzie posesji pisarza w Stratford-upon-Avon.

Co ciekawe, historycy literatury potwierdzają, że w tekstach genialnego dramatopisarza pojawiały się takie słowa jak „chwasty” czy „innowacje”, a także „dziwne substancje”.

Obecność marihuany w XVII wiecznej Europie nie jest historyjką wyssaną z palca. W tamtym czasie na kontynent docierały bowiem nowe gatunki roślin – na przykład ziemniaki, kukurydza, a także tytoń. Kto wie, może podróżnicy sprowadzili tu również wtedy marihuanę?

Fakt, że Szekspir popalał „zioła” na pewno nie pomniejsza jego geniuszu. Stawia go jednak trochę bliżej ziemi, co bardzo lubimy – w przypadku wszystkich gwiazd, nawet tych z XVII wieku;)

William Szekspir popalał marihuanę?