Są gwiazdy, które płacą za to, by mieć większe piersi. Są jednak i takie, którym duży biust przeszkadza i marzą o skromniejszym dekolcie.
Do tej grupy zaliczała się Ariel Winter (17 l.). Młodziutka gwiazda, która z show-biznesem jest oswojona, bo pracuje w nim od dziecka, w czerwcu przeszła operację zmniejszenia piersi.
Gwiazda Modern Family zwierzyła się Glamour:
Mój biust urósł właściwie z dnia na dzień. I nagle zaczął mi dokuczać tak bardzo, że nie mogłam wytrzymać bólu.
Ariel nosiła rozmiar 32 F. Po operacji ma 34 Ds. Zapewnia, że czuje się jak nowo narodzona.
Wcześniej nie byłam w stanie stać prosto przez dłuższy czas. Bolała mnie szyja i zaczęły się problemy z kręgosłupem.
Teraz Ariel będzie się nosić prosto i bez bólu. I będzie w lepszym nastroju, bo do tej pory różnie z tym bywało:
Kilka miesięcy temu poszłam z kuzynką kupić sobie kostium kąpielowy i nie znalazłam niczego w moim wymiarze. Źle się ze sobą czułam – wspomina aktorka.
Po operacji kupiłam sobie trochę ciuchów. Kiedy je zakładałam, płakałam – taka byłam szczęśliwa – mówi Ariel.
Ariel Winter z Modern Family swój zmniejszony operacyjnie biust pokazała na Instagramie
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies..
Nie pokazuj więcej tego powiadomienia