/ 23.01.2008 /
A już było na ten temat cicho.
Po głośnym i cokolwiek niesmacznym rozwodzie, obrzucaniu się publicznie wyzwiskami, wyciąganiu brudów na światło dzienne i wzajemnych oskarżeniach przychodzi pora na pozywanie do sądu.
Denise Richards i Charlie Sheen spotkają się już niebawem na sali sądowej właśnie.
O co poszło tym razem?
Charlie nie życzy sobie, aby jego i Denise dzieci wystąpiły w reality show, które ta planuje nagrać. Aktor uważa, że dwie dziewczynki są za małe na wciąganie je w biznes tego typu.
Nie można odmówić mu racji, chociaż przy okazji rozwodu to on był tym złym. Ale może jednak nie taki wilk straszny…