Zanim zaszła w pierwszą ciążę, Kim Kardashian (34 l.) często rozdawała uśmiechy przypadkowym osobom. Bardziej lub mniej przypadkowym – uśmiechała się nawet do paparazzi. Może nie zawsze, ale na pewno nie należała do ponuraków pokazujących środkowy palec.

Jej podejście do fotoreporterów zmieniło się, gdy zaczęto ją wyśmiewać. W rozmowie z magazynem C, Kim wspomina:

Wcześniej często uśmiechałam się chodząc po mieście. Po urodzeniu dziecka patrzyłam na tych ludzi i myślałam: „to są te same osoby, które stroiły sobie ze mnie żarty, tworzyły obrzydliwe historie, nazywały mnie grubą z powodu, którego nie mogłam kontrolować. Nie chcę się do nich uśmiechać”. Zatem, choć czułam się dużo pewniej, już nie potrafiłam odnaleźć w sobie tamtej dziewczyny, która śmiała się z każdej fotografii. To zmieniło moje podejście. To zmieniło mnie. I bardzo zmieniło moją osobowość – podkreśla mama North West.

To dlatego Kim Kardashian nie uśmiecha się już do paparazzi

To dlatego Kim Kardashian nie uśmiecha się już do paparazzi

To dlatego Kim Kardashian nie uśmiecha się już do paparazzi

To dlatego Kim Kardashian nie uśmiecha się już do paparazzi