Jarosław Kuźniar po przeprowadzce do studia Dzień Dobry TVN zdążył się już na dobre rozgościć i zadomowić wśród nowych kolegów. Dziennikarz przechodzi też szybki kurs wiedzy o show-biznesie – to przy okazji wizyt w studio Agnieszki Jastrzębskiej, która w magazynie zajmuje się tematyką plotek o gwiazdach.

Dziś na zakończenie show-biznesowych ploteczek miała miejsce mała scysja między Jastrzębską a Kuźniarem. Najpierw dziennikarka chciała się dowiedzieć, czy Kuźniar jest dobrym ojcem i czy… kąpie córeczkę.

Ten nie kwapił się z odpowiedzią, a gdy Jastrzębska nalegała, odparł, że nie kąpie dziewczynki.

Dziennikarka zapytała wtedy o plany, jakie tata ma wobec córki:

– Będziesz ją trzymał z dala od mediów?

– Myślę, że sama będzie się trzymała z dala, no. – odparł Kuźniar.

– Naprawdę? To jest tak źle? – zatrzepotała rzęsami Jastrzębska.

– Tak. Chcesz, żeby była drugą Jastrzębską? Żeby siedziała i opowiadała co oni tutaj robią? Nigdy w życiu – wypalił Jarosław

– A drugim Kuźniarem? – zapytała, widocznie ciut dotknięta, Jastrzębska.

– Nie, tym bardziej.

– Czy to jest taki zły zawód? – nie dawała za wygraną pani Agnieszka.

– Nie, wystarczy jeden w rodzinie, który jest przed kamerą – skończył Kuźniar.

Na szczęście rozmowę przerwała prognoza pogody z Dorotą Gardias, która oświadczyła, że nie będzie się kłócić, tylko robić swoje.

Spięcie na linii Jastrzębska - Kuźniar

Spięcie na linii Jastrzębska - Kuźniar