Żadna kobieta nie marzy o takiej sytuacji: zostać samą z dwójką dzieci. Tym bardziej, gdy ich tatuś, Grzegorz Hyży układa sobie życie na nowo i zdaje się być tym bardzo pochłonięty.

Maja Hyży w wywiadzie udzielonym serwisowi Plejada przyznała, że brakuje jej mężczyzny, który zaopiekowałby się nią i jej synami.

MAJA HYŻY: CHCIAŁABYM MIEĆ FACETA, Z KTÓRYM BĘDĘ SZCZĘŚLIWA

– Chciałabym mieć faceta, z którym będę szczęśliwa, który zaopiekuje się naszą trójką. To takie moje marzenie –  szczęśliwa rodzinka! – powiedziała.
To brzmi jak ogłoszenie: Jestem wolna, szukam miłości.

Tym bardziej, że Hyży koniecznie chciała móc coś powiedzieć na jej temat w wywiadzie.

– Na pierwszym miejscu są zdecydowanie dzieci i rodzina, ale chciałam powiedzieć jeszcze o miłości…

Przyznaje jednak, że na razie skupia się na dzieciach, których „musi wychować na superchłopaków”. Panom dała więc jasny sygnał, że synowie są w tym momencie najważniejsi. Kto tego nie zaakceptuje, zapewne u Mai nie ma szans.

Maja Hyży marzy o miłości: Marzy mi się szczęśliwa rodzinka

Maja Hyży marzy o miłości: Marzy mi się szczęśliwa rodzinka