Kim Kardashian (34 l.) ma na swoim koncie nie tylko modowe wpadki. Pamiętacie, jak dwa lata temu wybrała się wraz z rodzinką do Tajlandii? Na instagramie żony Kanye Westa pojawiło się zdjęcie uroczego widoczku. Fotka, o której mowa jest pierwszą, która wyskakuje w grafice Google po wspisaniu hasła „Tajlandia”. Kim nie pofatygowała się nawet na plażę, by uwiecznić piękny krajobraz, tylko wyszukała zdjęcie w sieci i sobie je „przywłaszczyła”.

Teraz celerbytka podpadła wszystkim mniejszym i większym znawcom rapu. Na jej instagramie pojawiło się zdjęcie Nori w jeansowej kurtce, aviatorkach i loczkach na głowie. Tym razem nie ubiór dziewczynki, a podpis wywołał burzę w siedzi.

Kimmy podpisała zdjęcie „Yeezy E”. Nori skojarzyła się mamie ze zmarłym na AIDS raperem, Easy-E. Easy-E był handlarzem narkotyków i jednym z twórców zespołu N.W.A. Internauci natychmiast podjęli temat tego, że gwiazda nie tylko nie szanuje zmarłych, ale i porównuje córkę do mężczyzny parającego się gangsterką i zmarłego na AIDS. Faktycznie popełniła aż takie faux pas czy może obrywa za to, że po prostu jest Kim Kardashian?

To największa dotychczasowa kompromitacja Kim Kardashian?

To największa dotychczasowa kompromitacja Kim Kardashian?