22-letni Samuel Kowalski wyróżnia się na tle innych uczestników Top Model. Nie chodzi o urodę, która zwraca uwagę. Mowa o podejściu Samuela do spraw wiary.
W odcinku castingowym Samuel sporo o sobie opowiedział. Przyznał, że jest głęboko religijny. Nie jest katolikiem, ale jest ewangelikiem i stara się żyć zgodnie z nauką Pisma Świętego.
Pobyt w domu Top Model zaburzył spokój chłopaka. Kowalski ma dylemat – czy brnąć dalej w świat, który nie ma wiele wspólnego z zasadami nauki jego kościoła, czy zrezygnować z udziału w show i skupić się na samorozwoju i obrać inną drogę życiową.
Jak sądzicie – czy jest możliwe pogodzenie życia w show-biznesie i pielęgnowania swej religijności? Kibicujecie Samuelowi, a może nie widzicie dla niego miejsca w modelingu?