Jak podają amerykańskie źródła Jim Carrey i Jenny McCarthy (zobacz tapety) nie chcą się wcale pobierać. I o tym doskonale już wiecie, bo to \”stara śpiewka\”. Ale nie o tym dzisiejszy news 🙂

Inną ciekawą informacje przekazał mediom sam komik. Powiedział: \”Jest nam razem cudownie. Jenny to prawdziwa dzikuska w łóżku, często mnie zaskakuje i wymyśla naprawdę szalone rzeczy…\”. Hmm, dziwne te jego zwierzenia, bo on sam raczej słynie z tego, że mało o sobie mówi. Może zmienia taktykę po ostatnim skandalu z sikaniem, chcąc w ten sposób zwrócić uwagę mediów na samego siebie?

Tego typu wyzwanie uznajemy jednak za prawdziwe, chociażby dlatego, że sama Jenny nie ukrywa swojej przyjaźni z gwiazdą filmów porno Jenną Jameson.

Na dowód 2 filmiki:

i \”lekcja Jenny\” nt. filmów porno: