Swoim stylem Rita Ora (24 l.) narobiła sobie w show biznesie wielu wrogów. Mówi się, że kopiowała Rihannę (27 l.) i dlatego nie dostała zaproszenia od starszej piosenkarki na after party po gali Met, którego organizatorką była RiRi. Inspirowała się także stylizacjami Beyonce (34 l.).

Od kilku lat Rita z marnym skutkiem walczy o tytuł ikony stylu. Jak jedną z jej stylizacji skomentowały polskie „wyrocznie”? Komentarze Joanny Horodyńskiej i Ady Fijał znaleźliśmy w najnowszym wydaniu magazynu Party.

Rita słynie z odważnych stylizacji. Niektórzy uważają, że kopiuje wiele artystek, a potem składa wszystko w całość. Nie przeszkadza mi to za bardzo, bo na końcu drogi widzę coś interesującego. Tutaj były jednak nuda i przeciętność. Ritę stać na więcej. A jeśli więcej miało oznaczać pofarbowanie na blady róż końcówek włosów, to już mogę tylko zapłakać, że jednej z najbardziej czadowych postaci świata fashion w tym wypadku moda się znudziła – tak w swojej rubryce w Party czerwoną stylizację Rity skomentowała Joanna Horodyńska.

A jak czerwone wdzianko Ory skomentowała Ada?

Ajjj, Czerwony Kapturek zapytałby nas, dlaczego mamy takie wielkie oczy. W tym przypadku odpowiedź jest dość oczywista, podobnie jak sama stylizacja. Trudno jednocześnie wytrzeszczać oczy z niedowierzania i mrużyć je przed kolorem krzykliwym niczym znak „stop”. Barwami i dodatkami można było ograć tę kreację na trzy inne sposoby. Rita wybrała monochromatyczny szok malarski i wpadła do kadzi z lakierem „czerwień ferrari” – dodaje Ada Fijał.

Zgodzicie się z Fijał i Horodyńską?

Horodyńska zawiodła się na Ricie Orze (FOTO)

Horodyńska zawiodła się na Ricie Orze (FOTO)