Radek Pestka płacze, Michael się śmieje
Ale... Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni. Także w Top Model.
W kolejnym odcinku Top Model uczestnicy mieli do wykonania trzy zadania. Pierwsze z nich to sesja w metrze. Modele i modelki pozowali w pędzącym pociągu.
Kolejne wyzwanie wymagało zgrania grupy. Uczestnicy podzielili się na dwa zespoły. Mieli wybrać dla siebie kostiumy, zadbać o fryzury i makijaż, i pojawić się na wybiegu. Obie grupy miały zorganizować pokazy. Jedna z drużyn – z Michaelem, Jakobem i Samuelem nie przyłożyła się do zadania. Drużyna przeciwników wypadła o wiele lepiej. Zadbała o detale i całokształt.
Wreszcie ostatnie wyzwanie – sesja sportowa. Uczestnicy znów starli się w dwóch grupach. Każdą konkurencję pokazywał jeden uczestnik z grupy. W ten sposób doszło do kilku pojedynków.
Najbardziej zaciekły rozegrał się między Michaelem a Radkiem. Pewny siebie Michael myślał, że sesja pójdzie mu jak z płatka. Jednak fotograf miał sporo wątpliwości. Nie szło też Pestce, który w pewnym momencie prawie się rozkleił. Jego słabość wywołała drwiny ze strony Michaela.
Wtedy do akcji wkroczył Michał Piróg. Przekonał Radka, by ten dał z siebie wszystko. Powiedział, że i on miał kiedyś przeciw sobie wielu ludzi. Zapewnił, że Radek musi sam zawalczyć o swoje życie.
Na panelu okazało się, że Michael – tak pewnym zwycięstwa – wcale nie wypadł dobrze.
Jurorzy zdecydowali, że to on pożegna się z show.