/ 27.10.2015 /
Sara Boruc (31 l.) jest ekspertem w kwestii mody i stylu. Ale jej mąż – jak się okazuje – nie przepada za radami udzielanymi mu w kwestiach jego garderoby.
W rozmowie z agencją X-News żona Artura Boruca (35 l.) wyznała:
– Mój pan nie pozwala mi się ubierać. Mnie się nie pozwala ubierać – uściśliła.
Zwrot „mój pan” rozbawił siostrę Sary, Ines Mannei:
– Mój pan, ha ha – zaśmiała się Ines.
Sara złapała żart:
– Mój pan, no tak… Było pytanie o pana… – wytłumaczyła. – Nie nie, Artur nie przepada, jak go do czegoś zmuszam albo jak daję mu jakieś zbyt oczywiste wytyczne. Jak mu delikatnie mogę zasugerować, a pomysł końcowy jest jego, to wówczas jest ok – powiedziała fashionistka.