Kim Kardashian (35 l.) bywała już porównywana do wieloryba czy orki. W swojej kreacji z 2013 roku, w której zaprezentowała się na gali MET nie uniknęła także skojarzeń ze starą zasłoną czy babciną tapicerką. Jej spuchnięte stopy w za małych sandałach były za to zestawione z serdelkami. Gdy ubrała bardzo cielistą, długą sukienkę porównywano ją z parówką w celofanie.
Teraz, gdy żona Kanye Westa (38 l.) będąc w ósmym miesiącu ciąży założyła na siebie obcisłą sukienkę wyszytą czarnymi cekinami, nasze skojarzenia mogły być jednie takie – Kim wygląda jak dyskotekowa kula, albo jak kilka takich kul. Gdy to tego zacznie pląsać na parkiecie, będziemy mieli atrakcje jak przy stroboskopie.
Tak odstawiona Kardashianka bawiła się wczoraj na 20-tych urodzinach swojej siostry, Kendall Jenner. My nie możemy przeboleć jednego – że Kimmy wchodząc na imprezę miała na sobie płaszcz. To nieodłączna część jej ciążowej garderoby. Podobno Kimmy nie rozstaje się z płaszczami właśnie z obawy, że ktoś sfotografuje jej pośladki, które w czasie ciąży są jeszcze większe niż normalnie.
Jak oceniacie jej stylówkę?
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies..