Te zdjęcia robią furorę w sieci. Pewna kanadyjska farmerka, Liezel Kennedy, wyszła rano na pole, by obejrzeć stado owiec pasące się wśród traw.

Jakież było jej zdziwienie, gdy rzuciwszy okiem na pole, w pierwszej chwili nie zauważyła swoich zwierząt!

Z trudem odnalazłam moje stado tego ranka! – napisała kobieta na Twiiterze.

Dopiero na zbliżonym zdjęciu widać, że liczące 500 sztuk stado stoi karnie w pewnej odległości od robiącego zdjęcie. Stojące w szeregu owce zlały się z tłem tak, że w ogóle nie było ich widać.

Zdjęcie szybko stało się hitem sieci, a owce bohaterkami dnia.