Nikt nie chciałby zaliczyć takiej wpadki w pracy jak Gardias
Współczujemy.
Też tak macie, że zdarza Wam się martwić o to, że rano nie zadzwoni budzik? Macie zaplanowany wylot, kupiony bilet albo nie możecie spóźnić się do pracy. Stresujecie się, więc nie możecie zasnąć. W efekcie zasypiacie nad ranem i nie słyszycie uporczywego dzwonka? Co za koszmar!
Gwiazdy, które prowadzą programy na żywo doskonale znają te problemy. Ostatnio pewną wpadką pochwaliła się Dorota Gardias.
Prowadząca pogodę w DDTVN miała zły sen. Wstała na czas, ale, jak się później okazało, zupełnie niepotrzebnie:
Całą noc mi sie śniło, że zaspałam do pracy. Ale ostatecznie wstałam. Jadę do pracy – ddtvn. Telefon do synoptyka. Przygotowana. Dzwoni Bartek: Doris dzisiaj ja. Yyy……..
no to wracam miłego dnia
Współczujemy!
Całą noc mi sie śniło, że zaspałam do pracy. Ale ostatecznie wstałam. Jadę do pracy – ddtvn. Telefon do synoptyka. Przygotowana. Dzwoni Bartek: Doris dzisiaj ja. Yyy…….. no to wracam 😎miłego dnia
Posted by Dorota Gardias on 9 listopada 2015