Modelki to piękne panie głodzone w najlepszych restauracjach na świecie. Liczne doniesienia zza wybiegów czasem przyprawiają nas o gęsią skórkę. Mówiło się o tym, że dziewczyny całymi dniami nic nie jedzą, potrafią połknąć wacik nasączony sokiem, czy wyrwać zęby, by mieć szczuplejsze twarze!

Wszystkie te plotki potęgują same modelki, którym zdarza się zdradzić, jak przygotowują się do pokazów.

To pytanie zawsze kierowane jest do aniołków Victoria’s Secret przed ich słynnymi pokazami.

Bycie aniołkiem jest pracą na cały rok, ale przed show mamy bardzo dużo pracy nad sobą. Zaczynam 2 miesiące przed pokazem. Moje posiłki zawierają dużo chudego białka, owoców o niskim indeksie glikemicznym i warzywa. Niestety rezygnuję z alkoholu. Na tydzień przed show odstawiam też sól. Trenuję również balet, jogę, pilates i boks. Chciałabym codziennie jeść spaghetti Bolognese, ale zdaję sobie z tego sprawę, że lepiej się czuję jedząc świeże produkty – mówi Lily Aldridge.

Alessandra Ambrosio trenuje jogę i pilates, a 10 dni przed pokazem bierze udział w sesjach Brazylijskiego Liftingu Pośladków.

Jednak za kulisami pokazów Victoria’s Secret wcale nie słychać wszechobecnego burczenia w brzuchach. Dziewczyny mogą częstować się kanapkami, chipsami z warzyw, przekąskami z bananów. Do picia mają do wybory wodę, kawę lub niskosłodzone napoje.

Oto zdjęcia z przygotowań do 20 show.

Na backstage'u pokazu Victoria's Secret było JEDZENIE!

Na backstage'u pokazu Victoria's Secret było JEDZENIE!

Na backstage'u pokazu Victoria's Secret było JEDZENIE!

Na backstage'u pokazu Victoria's Secret było JEDZENIE!

Na backstage'u pokazu Victoria's Secret było JEDZENIE!

Na backstage'u pokazu Victoria's Secret było JEDZENIE!

Na backstage'u pokazu Victoria's Secret było JEDZENIE!