Gisele Bunchen przyznaje, że chciała odejść od Toma
Nie zgadniecie jednak, z jakiego powodu!
Gisele Bundchen (35 l.) jest w tracie promocji… albumu o sobie. Najciekawsze, że książka ze zdjęciami najlepiej zarabiającej modelki wcale nie potrzebowała rozgłosu, już w pierwszy dzień została wyprzedana, a chętnych nie przeraziła nawet jej cena. Przyznacie, że 700 dolarów za album to całkiem spora sumka.
W momencie promocji agenci zawsze zachęcają gwiazdy do potęgowania zainteresowania sobą mediów. Przydatne są tu romanse czy odrobina szczerości. Gisele postawiła na to drugie.
Ostatnio kolorowe magazyny rozpisywały się o jej kryzysie w małżeństwie z Tomem Bradym. Modelka przyznała, że owszem rozważała odejście od ukochanego, ale było to w 2007 roku!
Kilka miesięcy po tym, jak Gisel zaczęła spotykać się z Tomem, jego była dziewczyna, Bridget Moynahan, wyznała, że… spodziewa się dziecka sportowca.
To było dla mnie ogromne wyzwanie. Wiesz, poznałam faceta, zaczęliśmy być i nagle wychodzi takie coś, nie wiedziałam, co robić. Zastanawiam się, czy nie powinnam uciec. I teraz, osiem lat po tej historii, uważam, że nie mogłam mieć lepszego „bonusowego” dziecka – mówi modelka.
Zaskoczeni?