Szczerość popłaca? W show biznesie nie zawsze. Pamiętacie, jak Sara Boruc bez ogródek wyznała, że stać ją na ekskluzywne ubrania i nie ma zamierza wypożyczać ciuszków tak, jak robią to polskie gwiazdki? Hejterzy pluli jadem z zazdrości.

Teraz na odrobinę szczerości pozwoliła sobie Ewa Pacuła mówiąc, że kocha metki.

Uwielbiam ubrania od projektantów, nie znam kobiety, która ich nie lubi. Lubię polskich projektantów, zagranicznych, wszystkie ciuchy lubię. Im więcej, tym lepiej. To jest najfajniejsze, kiedy potrafimy wybrać coś, co jest w naszym stylu i dobrze robi naszej sylwetce, a niekoniecznie musi kosztować nie wiadomo jakie pieniądze. Najfajniej jest połączyć torebkę od projektanta, jakąś droższą, dobre buty z np. tańszym kombinezonem czy odwrotnie – mówi dziennikarka w rozmowie z agencję informacyjną Newseria Lifestyle.

Od razu przypomina nam się cała afera z Balmain i historia o tym, jak ekskluzywne ubrania stały się tożsame z kiczem.

Ewa Pacuła: Uwielbiam ubrania od projektantów

Ewa Pacuła: Uwielbiam ubrania od projektantów

Ewa Pacuła: Uwielbiam ubrania od projektantów

Ewa Pacuła: Uwielbiam ubrania od projektantów

Ewa Pacuła: Uwielbiam ubrania od projektantów