Miano największej imprezowiczki z rodu przypadło Kim Kardashian (35 l.). Jednak bywanie Kim na imprezach ogranicza się do pozowania na ściance. Celebrytka cechuje się wysokim poziomem odrętwienia. Ponadto zawsze stroniła od alkoholu. Kim kocha grzanie się w ciepełku fleszy bardziej niż „imprezę właściwą”.

Kourtney Kardashian (36 l.) i Khloe (31 l.) należały za to do tych, co potrafią „dać po garach”. Podobnie jak ich mama, która prawdopodobnie na parkiecie czuje się jak ryba w wodzie. Jednak to nie mama menago umiera dzisiaj na ból głowy.

Kourtney prawdopodobnie zwyzywała dzisiaj swojego kota za głośne tupanie. Być może zwróciłaby też niecenzuralna uwagę Scottowi Disickowi, gdyby był w domu i odważyłby się „głośno mrugać” w jej towarzystwie.

Wczoraj z imprezy ledwo stojącą na nogach Kourt wyprowadził z klubu Corey Gamble. Celebrytka miała błędny wzrok, robiła typowo pijackie miny i zataczała się.

W internecie trwa dyskusja, czy takie zachowanie jest pożądane u mamy trójki dzieci. Niektórzy atakują Kourt, inni jej bronią. W końcu to pierwsza taka wpadka.

A dzieci? Na pewno zostały pod opieką niań.

Tak pijanej Kourtney Kardashian nie widzieliście nigdy!

Tak pijanej Kourtney Kardashian nie widzieliście nigdy!

Tak pijanej Kourtney Kardashian nie widzieliście nigdy!

Tak pijanej Kourtney Kardashian nie widzieliście nigdy!

Tak pijanej Kourtney Kardashian nie widzieliście nigdy!