Ta historia nie miała happy endu. Anna z Zalesia poznała Mariusza w programie Rolnik szuka żony. Oboje szybko przypadli sobie do gustu. On był bardzo zazdrosny i chętnie okazywał jej uczucie. Ostatecznie to właśnie jego wybrała spośród trzech kandydatów na jej partnera.

Mariusz był wniebowzięty, a na ostatniej randce postanowił się oświadczyć. Zdaniem Ani zrobił to zbyt szybko. Rolniczka przyjęła pierścionek, ale dodała, że nie oznacza to szybkiego ślubu.

W ostatnim odcinku Ania publicznie zerwała zaręczyny. Dlaczego?

Rolniczka tłumaczyła, że znalazła się w trudnej sytuacji, a partner jej nie pomógł. Dodała też, że, jej zdaniem, do zaręczyn doszło pod wpływem mamy Mariusza. Okazuje się, że to ona kupiła pierścionek synowi (Mariusz tłumaczył, że był wtedy w Anglii i nie miał pieniędzy, więc ją o to poprosił).

Oboje dodali, że nie mają do siebie żalu. Obojgu życzymy szczęścia w miłości.

Ta historia raczej nie będzie miała raczej dobrego zakończenia… #rolnikszukazony #wielkifinał

Posted by Rolnik szuka żony TVP on 29 listopada 2015

Nadal skry lecą…

Posted by Rolnik szuka żony TVP on 29 listopada 2015