Co one wyprawiają na ściance? Zielińską i Rogalską poniosło
Pozowały przed własnym telefonem, nie przed paparazzi.
Znak naszych czasów – wszechobecne slefies! Idziesz do restauracji, a sąsiadki ze stolika obok robią sobie samo*ebki? Idziesz korytarzem przez galerię, a tam dziewczynki pozują do aparatów? Tak, to obsesja, ogólnoświatowa i dotykająca każdą płeć. Tymczasem naukowcy bija na alarm – robienie selfie skutkuje w przyszłości drugim podbródkiem. Zarys takiego już jest widoczny u Maffashion.
Zobacz: DZIĘKI TEMU PROSTEMU ĆWICZENIU PODWÓJNY PODBRÓDEK ZNIKNIE
Jeszcze parę lat temu siedzenie „w telefonie” w towarzystwie nie było mile widziane, dzisiaj szokiem jest spotkanie, podczas którego rozmówcy patrzą sobie w oczy i skupieni są na rozmowie, a nie robieniu sobie zdjęć czy siedzeniu na „fejsie”.
Nawet na salonach obecne są „samo*ebki”. Na wczorajszym Wielkim teście o internecie Marzena Rogalska, Katarzyna Zielińska i ich telefony bawiły się cudownie. Tylko może z boku, okiem widza czy paparazzi, ich zachowanie mogło wydawać się… dziwne.