Nie miała nawet trzydziestu lat, ale na czerwonych dywanach prezentowała się dojrzale i poważnie. Weronika Rosati (31 l.) od zawsze lubiła czarną kredkę na oku, czarne sukienki i czarne, skórzane kurtki. Dość monotonny styl dodawał lat aktorce i gasił jej kobiecy urok.

Dlatego z przyjemnością oglądamy zdjęcia córki Teresy Rosati z ostatniej imprezy mikołajkowej. Owszem, Weronika znów ubrała się na czarno. Ale makijaż był zdecydowanie lżejszy niż zazwyczaj.

Bez różu i kredki na powieki Rosati wyglądała młodo i świeżo. A piegi wokół nosa dodały jej masę uroku.

Aktorka spędza ostatnio sporo czasu w Polsce – pracuje na planie 2. części serialu Strażacy. Pewnie będziemy mogli częściej oglądać ją na salonach.

Weronika Rosati bez ciężkiego makijażu. I tak niech zostanie

Weronika Rosati bez ciężkiego makijażu. I tak niech zostanie

Weronika Rosati bez ciężkiego makijażu. I tak niech zostanie

Weronika Rosati bez ciężkiego makijażu. I tak niech zostanie

Weronika Rosati bez ciężkiego makijażu. I tak niech zostanie