Katarzyna Sawczuk zemdlała w centrum handlowym
Gdy leżała na podłodze, paparazzi robili jej zdjęcia.
Katarzyna Sawczuk, dziewczyna Antoniego Królikowskiego, w przeddzień Mikołajek zemdlała w centrum handlowym.
Piosenkarka straciła przytomność i upadła na podłogę. Jej chłopak błyskawicznie zajął się pierwszą pomocą.
Tymczasem w pobliżu byli różni ludzie. Również paparazzi, którzy – zamiast pomóc – beznamiętnie robili dziewczynie i jej partnerowi zdjęcia.
Dziś fotki leżącej na podłodze Sawczuk opublikował Fakt.
Aktorka napisała na Instagramie:
Wczoraj, 5tego grudnia w trakcie mikołajkowych zakupów zasłabłam w centrum handlowym. Zemdlałam. Na szczęście byłam z chłopakiem, który się mną zajął przy wsparciu kilku dobrych ludzi będących akurat w pobliżu.
Katarzyna Sawczuk wyjaśnia, dlaczego straciła przytomność:
Moje omdlenie było spowodowane historiami zdrowotnymi, z którymi się borykam, ale które zostawię dla siebie. Czuje się dobrze, jestem po konsultacji z lekarzem i odpoczywam w domku. Mój Antoś najadł sie strachu jak nigdy i jest najkochańszym chłopakiem na świecie!!!!
Na koniec uczestniczka The Voice skomentowała zachowanie paparazzi:
Nikomu nie życzę takiej sytuacji… Nawet tym, którzy zamiast pomagać robili nam zdjęcia, które mogą ukazać się w prasie brukowej. Dziękuje życzliwym i przepraszam za kłopot. Jak widać na zdjęciu już wszystko jest w najlepszym porządku! 🙂
Komentarz chyba jest zbędny.