Marta Grycan rzadko komentuje doniesienia prasy na swój temat. Jednak ostatnio nie wytrzymała, gdy przeczytała w jednym z tabloidów artykuł zatytułowany: Co za pycha! Grycanka chciała wygryźć Gessler.
Nius opowiada historię, jak to Marta rzekomo chciała walczyć o miejsce jurorki w programie MasterChef Junior z Magdą Gessler.
Marta nie wytrzymała i wybuchła na swoim Instagramie.
Jak zapewne wszyscy wiecie nigdy nie zwracałam uwagi na bzdury, które piszą rzekomo ,, wiarygodne” gazety , czy portale internetowe na mój temat. Zastanawia mnie jednak , czy w gazetach , w których treść artykułów pozostaje w Sprzeczności z ich nazwą – jak Fakt , rzekome „fakty” powstają tylko w wyobraźni tych pseudo dziennikarzy , którzy pierwsi usiądą rano przy komputerze? , czy też możliwe jest , żeby ktoś budował zainteresowanie swoim programem oparte na żałosej propagandzie?
Stawiam na wybujałą wyobraźnię, lub brak tematów Pani piszącej artykuł , bo jakoś ciężko mi uwierzyć, żeby tak duża stacja jak tvn musiała opierać promocje każdego swojego nowego programu wykorzystując fałszywe informacje na mój temat i wplątując moje nazwisko w swoje artykuły….? O programie dowiedziałam się, tak jak i Państwo z „wiarygodnej” prasy , tak samo zresztą było w przypadku tańca z gwiazdami i innych programów … Śmieszne czy raczej żałosne ….? Oceńcie sami… Ciekawe , czy portale, które tak zawzięcie przedrukowują wszystko co opublikuję, dokładając do każdego postu swoją ideolgię , przedrukują również tą małą wypowiedź ukazującą prawdę na temat podawanych przez nich ” wiarygodnych faktów” . Piszę to po Polsku , ponieważ zdążyłam już zauważyć , że niestety ,, redaktorzy” internetowi usiłujący tłumaczyć moje posty, nie są w stanie wytłumaczyć wiarygodnie i rzetelnie żadnego , a tym bardziej tak długiego , tekstu. Życzę miłego oglądania programu , w którym ponoć chciałam być jurorem – może jutro przeczytacie o mojej nominacji do Trybunału Konstytucyjnego 😂😂😂czemu nie? W końcu tutaj wszystko jest możliwe 😄
Pozdrawiam. Marta Grycan – napisała Marta (oryginalna pisownia).
Ma rację?