Donald Trump, kandydat na urząd prezydenta USA, to kontrowersyjna osobowość. Ostatnio się bohaterem kolejnego skandalu, gdy stwierdził, że granice amerykańskie powinny zostać zamknięte dla wszystkich muzułmanów.

Kilka tygodni temu polityk wziął udział w sesji zdjęciowej do magazynu Time, do którego udzielił wywiadu.

Ptak – symbol Stanów Zjednoczonych – zaakcentował jednak swój charakter i potęgę. Gdy Trump trzymał go na ręce, orzeł zamachał skrzydłami, w wyniku czego misternie ułożona fryzura kandydata rozwiała się na wszystkie strony.

Kiedy zaś Donald Trump usiadł przy biurku, na którym siedział i orzeł, i chciał sięgnąć po coś w pobliżu ptaka, ten gwałtownie zaatakował polityka ostrym dziobem.

Trump ratował się szybką ucieczką.

W końcu jednak kandydat na prezydenta zdołał na tyle ujarzmić 27-letniego orła, którego nazwano Wujkiem Samem, że fotograf był w stanie zrobić zdjęcie obu wojownikom.