Kilka dni temu internet obiegła plotka o tym, że policja, wojsko i inne służby mundurowe nie będą mogły brać w tym roku udziału w zbiórce pieniędzy dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Jeden z posłów PiS, Stanisław Pięta, zasugerował na swoim Twitterze, że osoby, które w mundurach włączą się do akcji, muszą się liczyć z tym, że… stracą pracę.

Plotki te dementuje wiceminister spraw wewnętrznych, Jarosław Zieliński.

– Opinie tego typu, o których czytamy na portalach społecznościowych, to są opinie indywidualne, nawet jeśli jest to posełTVP Info cytuje ministra.

– Nie wiem, skąd taki pomysł. Będą wykonywać przypisane zadania. Wszystkie szlachetne inicjatywy mają swoje wsparcie. Jeżeli nasi obywatele będą tego wsparcia chcieli udzielić, to ofiarnie udzielą. To jest ich decyzja. Służby mają swoje zadania i będą je wykonywać w sposób prawidłowy i taki sam wobec wszystkich, którzy potrzebują wsparcia. Jeżeli jest duża organizacja, która ma znaczący wymiar społeczny, to trzeba zapewnić bezpieczeństwo takich działań – pada wyczerpujące wyjaśnienie.

Za kilkanaście dni, już 10 stycznia, odbędzie się 24. finał WOŚP. W tym roku pieniądze będą zbierane na zakup urządzeń medycznych dla oddziałów pediatrycznych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorów.

WOŚP nie będzie pozbawiona pomocy służb mundurowych