Kolejna legenda sceny muzycznej od nas odeszła. Muzycy z Motorhead poinformowali na swoim FB, że lider zespołu, Lemmy Kilmister, nie żyje.

Muzyk miał 70 lat, zmagał się z chorobą sercową i cukrzycą, jednak to nie one go zabiły. Tezy dni przed śmiercią Lemmy dowiedział się, że ma złośliwy nowotwór.

Koledzy z zespołu nie kryją smutku:

Nie ma łatwego sposobu, żeby to powiedzieć. Nasz drogi przyjaciel Lemmy zmarł po krótkiej walce z bardzo agresywnym nowotworem. Nie ma słów, aby wyrazić nasz szok i smutek.

Jednocześnie apelują:

Grajcie Motorhead głośno, grajcie Hawkwind głośno, grajcie muzykę Lemmy’ego głośno. Wychylcie kieliszek lub kilka. Opowiadajcie sobie historie. Uczcijcie życie tego cudownego, wspaniałego człowieka tak jak intensywnie czcił je on sam. Właśnie tego by chciał.

Składamy kondolencje.

&nbsp
Lemmy Kilmister -lider Motorhead- nie żyje

Lemmy Kilmister -lider Motorhead- nie żyje

Lemmy Kilmister -lider Motorhead- nie żyje