Dzieci gwiazd to zawsze gorący temat. Paparazzi lubią sprawdzać, jak rosną pociechy sław, czy są grzeczne, podobne do rodziców, jak reagują na flesze. Niektóre znane mamy mają różne fanaberie – zatrudniają po kilka obcojęzycznych niań (jak Beyonce), kupują ubrania od projektantów (jak Kim Kardashian), zapisują dzieciaki na dziesiątki zajęć dodatkowych, wkręcają do modelingu, show-biznesu.
Miranda Kerr (32 l.) opieką nad synkiem dzieli się z byłym mężem. Oczywiście nie rezygnuje z pomocy opiekunki. Jej najnowsze, z pozoru niewinne, zdjęcia z lotniska wywołały lawinę komentarzy.
Miranda pcha wózek z Flynnem. Sęk w tym, że chłopiec na początku stycznia skończy już 5 lat i ledwo mieści się w pojazd. Mało tego! Jest zapięty pasami jak niemowlę.
Wiele mam skrytykowało Mirandę za traktowanie chłopca jak maluszka. Słusznie?