Adele (27 l.) nie jest świeżynką w show biznesie. Piosenkarka od lat cieszy się sławą, choć trzeba przyznać, że na przestrzeni ostatnich lat ta przerosła oczekiwania samej gwiazdy. Najnowsza płyta Adele została okrzyknięta najlepiej sprzedającym się krążkiem w branży muzycznej. Beyonce czy Rihanna mogą jedynie pozazdrościć swojej koleżance sukcesu.

Dziennikarze od lat zadają Adele to samo pytanie, mianowicie, chcą się dowiedzieć, czy gwiazda nie planuje… diety. Zirytowana sława wielokrotnie podkreślała, że zajmie się redukcją własnej wagi dopiero wtedy, gdy faktycznie zacznie ona niekorzystnie wpływać na jej zdrowie.

Wygląda na to, że piosenkarka uległa w końcu swoim producentom, którzy od lat wysyłali ją na treningi. Adele w tym roku zrzuciła kilka kilogramów. Ostatnio wyznała, że przestała słodzić herbatę i zaczęła chodzić na siłownię! Kobieta, która jeszcze kilka lat temu zapierała się, że nigdy nie zgodzi się na treningi dzisiaj podnosi ciężary. Z typową dla siebie ironią Adele dodaje, że nie lubi wypraw na siłownię, jęczy podnosząc ciężary i marzy o chwili, gdy wróci z trasy i będzie mogła codziennie żywić się chińszczyzną.

&nbsp
Takie obrótu spraw w życiu Adele nie spodziewał się nikt

Takie obrótu spraw w życiu Adele nie spodziewał się nikt

Takie obrótu spraw w życiu Adele nie spodziewał się nikt

Takie obrótu spraw w życiu Adele nie spodziewał się nikt

Takie obrótu spraw w życiu Adele nie spodziewał się nikt