Gwiazdy lubią opowiadać o tym, na jakiej są diecie i jak dbają o swoje sylwetki. Wiele z nich własne nawyki żywieniowe przenosi na dzieci. Gwyneth Paltrow jest weganką. Co ciekawe, wszyscy domownicy muszą jeść to, co ona. To jeszcze nic! Od czasu do czasu w kolorowych magazynach pojawiają się mrożące krew w żyłach plotki o tym, że pani X czy Y odchudza niemowlę, bo boi się, że później też będzie pulchne. Zgroza!

Sara Boruc zdecydowanie nie skąpi jedzenia swoim córeczkom. Ostatnio pokazała na swoim Instagramie fotkę, która wywołała lawinę komentarzy.

Sara zabrała swoje pociechy do baru z fast foodami. Widać, że dziewczynki są bardzo szczęśliwe:

Kiedy zdajesz sobie sprawę z tego, jaką jesteś szczęściarą, bo możesz jeść śmieci i pozostawać seksbombą – skwitowała mama.

Natychmiast pojawiły się głosy, że Sara truje dziewczynki. Nie brakowało też tych, którzy uważali, że odrobina tłuszczu od czasu do czasu nikomu nie zaszkodzi.

A Wy? Karmicie swoje maluchy kurczakami z frytkami?

&nbsp

When you realise how lucky you are eating junk and staying a bombshell 😂😬😂 #kfc #nyresolutions #junkfood #loveit #funny #kids #sinbymannei

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Sara Boruc-Mannei (@sinbymannei_com)

My whole world 😊 #soblessed #twoangels #mydaughters #familyforlife #fashionkids #sinbymannei

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Sara Boruc-Mannei (@sinbymannei_com)

Lawina komentarzy pod zdjęciami dzieci Sary Boruc (Insta)