Bywa, że to to dziennikarze wprawiają gwiazdy w osłupienie zadanymi przez siebie pytaniami. Na konferencji prasowej po rozdaniu Złotych Globów, to Jennifer Lawrence (25 l.) zgasiła pewnego reportera.
Dziennikarz, który próbował zadać gwieździe pytanie najwyraźniej korzystał z telefonu komórkowego.
Nie możesz spędzić swojego życia przed telefonem – natychmiast zwróciła mu uwagę aktorka.
Mężczyzna dostał drugą szansę, jednak rozdanie Złotych Globów pomylił z Oscarami.
Byliśmy na Złotych Globach. Gdybyś odłożył telefon, wiedziałbyś – dowaliła Jenn.
W internecie znajdziemy komentarze broniące mężczyzny – niektórzy są zdania, że był on cudzoziemcem szukającym w internecie wymowy pytania, które miał zadać byłej dziewczynie Chrisa Martina. Inni twierdzą, że zachowanie aktorki to przejaw jej arogancji.
A Wy jakiego jesteście zdania?