To wyznanie Toma Brady’ego wgniata w fotel!
Przecieramy oczy ze zdumienia.
Kilka dni temu kucharz Gisele Bundchen (35 l.) i Toma Brady’ego (38 l.) zdradził, co gotuje niegdyś najbardziej wpływowej parze w show biznesie.
Szef kuchni wyznał, że 80% menu modelki i sportowca stanowią warzywa, które wybiera sam. W jadłospisie jest sporo brązowego ryżu, kaszy i fasoli. Nie ma za to kawy, kofeiny i produktów je zawierających.
Teraz najciekawsze: okazuje się, że Tom nigdy nie pił kawy!
Nigdy nie piłem kawy czy czegoś w tym typie. Nigdy jej nie próbowałem – mówi sportowiec, a na pytanie, dlaczego nie je owoców odpowiada – Głównie przez ich smak.
Dziennikarz zapytał jeszcze męża Gisele Bunchen, czy zdarzyło mu się „zgrzeszyć”, gdy nie był na diecie. Po długiej i niezręcznej przerwie sportowiec odparł, że prawdopodobnie pozwolił sobie na hamburgera, lody czy „coś w tym stylu”.
Całe życie bez kubeczka kawy. Wyobrażacie to sobie?