Mówią, że ładnemu we wszystkim ładnie. Niestety, my nie podpiszemy się pod tym powiedzeniem. Nie każdemu jest dobrze w blondzie, szczególnie tym platynowym. Zaryzykowalibyśmy nawet stwierdzeniem, że nikomu nie jest dobrze w kukurydzianym blondzie. Coś między tymi dwoma odcieniami ma teraz na głowie Natalia Siwiec.

Żona Mariusza Raduszewskiego najwyraźniej zafundowała sobie małą zmianę looku. Na Instagramie znajomej stylistki miss Euro pojawiło się zdjęcie obnażające nowy kolor włosów Natalki. Niestety to mało twarzowy blond. Natalio! Proponujemy powrót do brązu!

Przy okazji, wszyscy, którzy obstawiali, że wizyta Siwiec w szpitalu ma coś wspólnego z korektą nosa, mogą zaktualizować swoje poglądy. Wygląda na to, że celebrytka była z nami szczera i przeszła „jedynie” operację zatok.

&nbsp