John Barnett jest wieloletnim wizażystą Beyonce (34 lub 36 l.).

Ostatnio, za zgodą swojej pracodawczyni, podzielił się ze światem kilkoma urodowymi sekrecikami sławy.

Niektórzy zarzucają żonie Jaya Z (45 l.), że ostrzyknęła buźkę botoksem. Niestety na ten temat pracownik diwy nie szepnął ani słówka. Zresztą trudno mu się dziwić.

Po pierwsze, Bey całą twarz smaruje kremem pod oczy, ponieważ posiada on mniejsze cząsteczki, niż standardowym krem i lepiej się wchłania. Może to droga rada, ale piosenkarkę na to stać.

Analogicznie, zamiast balsamu do ciała, Bey smaruje się… kremem do twarzy.

Ostatni trik to picie dobrze znanego Annie Lewandowskiej soku z kapusty. Jest on bogaty w witaminę K, poprawia krążenie i korzystnie wpływa na odnowę komórek.

Wypróbujecie którąś z rad na własnej skórze?

&nbsp
Wizażysta Beyonce zdradza, jak gwiazda dba o cerę

Wizażysta Beyonce zdradza, jak gwiazda dba o cerę

Wizażysta Beyonce zdradza, jak gwiazda dba o cerę

Wizażysta Beyonce zdradza, jak gwiazda dba o cerę

Wizażysta Beyonce zdradza, jak gwiazda dba o cerę