Niestety, styczeń mija pod znakiem odejść znanych, wybitnych, legend. Dopiero co informowaliśmy o śmierci Alana Rickmana,męża Celine Dion i żony Jacka Borkowskiego. Teraz dołączył do nich Bogusław Kaczyński.
Bogusław w 2007 roku przeszedł udar mózgu. Wówczas dzielnie walczył i wrócił do pełni sił. Tym razem nie miał tyle szczęścia.
– Wierzę, że to był pierwszy i ostatni raz. Kocham te koncerty i spotkania z widzami, których traktuję, jak moich przyjaciół. Mam nadzieję, że 1 stycznia 2016 roku pojawię się w studiu na Woronicza– mówił o Noworocznym Koncercie Filharmoników Wiedeńskich w rozmowie z tygodnikiem Świat&Ludzie.
O śmierci Kaczyńskiego poinformował Tadeusz Deszkiewicz, który napisał na swoim FB:
Właśnie dotarła do mnie bardzo smutna wiadomość o śmierci Bogusława Kaczyńskiego. Kilka dni temu doznał kolejnego udaru, jednak byłem przekonany, że jego niezwykła wola życia pozwoli mu go przezwyciężyć. Nie udało się.
Bogusław Kaczyński miał nieocenione zasługi w popularyzacji muzyki poważnej. Opowiadał o niej ze swadą i wielką kompetencją.
Bardzo smutna wiadomość.
Składamy kondolencje.
Właśnie dotarła do mnie bardzo smutna wiadomość o śmierci Bogusława Kaczyńskiego. Kilka dni temu doznał kolejnego udaru,…
Posted by Tadeusz Deszkiewicz on 21 stycznia 2016