Nawet chude nóżki Angeliny Jolie (40 l.) nie wywołały ostatnio takiego zainteresowania jak nowa twarz Brada Pitta (52 l.). Wydawało się, że aktor będzie starzał się z godnością, a tu nagle na salonach pojawia się nowy, naciągnięty i maksymalnie odmłodzony gwiazdor. Co się stało? Magazyn Life&Style zna odpowiedź.

Na początek damy Wam odetchnąć z ulgą. Legenda głosi, że były mąż Jennifer Aniston nie poszedł pod nóż, ani nie wstrzyknął sobie botoksu – choć my co do tej drugiej kwestii nie jesteśmy przekonani.

Informator twierdzi, że Brad przeszedł na dietę zmieniającą rysy twarzy.

Od dawna powtarzał znajomym, że ma odmładzający plan. Ułożył go z dietetykiem i osobistym kucharzem – zdradza znajomy aktora.

Podobno to łosoś, orzechy i nasiona chia bogate w kwasy tłuszczowe cofnęły proces starzenia się Brada. W diecie Pitta znalazły się też jajka, chude mięso, brązowy ryż i buraki.

Dieta cud?

Zagadka nowej twarzy Brada Pitta rozwiązana!

Zagadka nowej twarzy Brada Pitta rozwiązana!

Zagadka nowej twarzy Brada Pitta rozwiązana!

Zagadka nowej twarzy Brada Pitta rozwiązana!

Zagadka nowej twarzy Brada Pitta rozwiązana!

Brad Pitt przed przejściem na dietę:

Zagadka nowej twarzy Brada Pitta rozwiązana!

Zagadka nowej twarzy Brada Pitta rozwiązana!

Zagadka nowej twarzy Brada Pitta rozwiązana!