O tym, że nie warto publicznie zadzierać ze swoimi eks przekonał się Kanye West (38 l.).

Zaczęło się od rapowania o byłej dziewczynie. Mąż Kim Kardashian (35 l.) w jednej z piosenek ze swojej nowej płyty śpiewa o tym, że jego była dziewczyna mówiła, że podarowała mu najlepsze lata swojego życia. Dzisiaj Kanye patrząc na nowe zdjęcia Amber Rose (32 l.), musi przyznać jej rację.

Modelka stwierdziła, że Kanye wciąż musi coś do niej czuć, skoro o niej śpiewa. Amber doszła do wniosku, że Westowi brakuje ich seksu, podczas którego… miała mu wsadzać palec w odbyt. Cóż, lekarze polecają masaż prostaty, jednak Kanye wypiera się na Twitterze takich pieszczot.

Raper publikował nowe wpisy, w których broni swoich tyłów i zapewnia, że nikomu nie pozwala zbliżyć się w te obszary.

Co będzie dalej? Czekamy z zapartym tchem.

Kanye West tłumaczy się z palca w odbycie

Kanye West tłumaczy się z palca w odbycie

Kanye West tłumaczy się z palca w odbycie

Kanye West tłumaczy się z palca w odbycie

Kanye West tłumaczy się z palca w odbycie

Kanye West tłumaczy się z palca w odbycie

Kanye West tłumaczy się z palca w odbycie