Były pasztety Katarzyny Skrzyneckiej, teraz są parówki Magdy Gessler. Tym razem jednak nie o tym, a o kolejnym medialnym konflikcie. Gessler i Dorota Wellman mają szansę na rozgłos niczym Doda i Agnieszka Szulim. Wszystko za sprawą krótkiego fragmentu w pewnej książce.

Dorota napisała w swojej ostatniej książce, że Magda… nie gotuje w Kuchennych rewolucjach:

Magda Gessler nigdy nie gotuje na wizji. Zawsze ma jakiegoś asystenta, a na koniec tylko posypuje coś płatkami kwiatów. (…) Ja boję się włosów Magdy w kuchni. Mam wrażenie, że są wszędzie.

Gessler zdecydowała się na odpowiedź w SE:

Jest niekonsekwentna, bo poprzednią książkę prezentowała w mojej restauracji AleGloria i miała wtedy moje poparcie. Nie bardzo rozumiem. Czy wtedy się nie bała moich włosów?! Bo przecież jadła moje jedzenie, a ja jeszcze się nie sypię! Myślę, że jak ją spotkam, to posypię ją… kwiatkami! Ta opinia mnie nie uraziła. Ona mnie rozśmieszyła do rozpuku, że ktoś nie ma wyobraźni. Poza tym to jest jedna stacja – trochę lojalności się należy!

Ups!

Magda Gessler pojechała po Dorocie Wellman

Magda Gessler pojechała po Dorocie Wellman

Magda Gessler pojechała po Dorocie Wellman