Joanna Horodyńska i Ada Fijał w tym tygodniu w swojej rubryce w magazynie Party wypowiadają się na temat stylu polskich par. Pod lupę wzięły Martę Żmudę-Trzebiatowską i Kamila Kulę. Jak znawczynie oceniają styl zakochanych?

Para bardziej wykreowana przez odpowiednich ludzi niż prawdziwa w swoim stylu. Widać, że wkładają sporo pracy w swój wizerunek. Jednak razem stanowią całość, w której nic nie chcę zmieniać. Ona powraca po latach inna: świeża, szczuplejsza i pewniejsza w tym, co wkłada. On – młody amant w czarnym golfie z brytyjskim zacięciem. Bliżej mu do Jude’a Lawa niż do nudnej polskiej szarzyzny i koszul wyciągniętych na spodnie – zaznacza Joanna Horodyńska w swojej rubryce w Party.

Ada również jest pod wrażeniem. Czyżby w tym numerze Party obyło się bez pojazdu?

Na tle wielu naszych duetów Marta i Kamil wyglądają reprezentacyjnie – bez kompleksów i bez bufonady. (…) Obserwując przez lata styl Marty, przeżyłyśmy pełną paletę emocji. Ale teraz tendencja jest prawidłowa – więcej spokoju i dobrego stylu. A Kamil w swej przystojnej łagodności wyspiarskiego dżentelmena nie przeszkadza Marcie w zadawaniu szyku – dodaje Ada Fijał.

A Wy, jak oceniacie stylizację tych dwoje?

Czy Marta Żmuda-Trzebiatowska i Kamil Kula są stylową parą?

Czy Marta Żmuda-Trzebiatowska i Kamil Kula są stylową parą?

Czy Marta Żmuda-Trzebiatowska i Kamil Kula są stylową parą?

Czy Marta Żmuda-Trzebiatowska i Kamil Kula są stylową parą?

Czy Marta Żmuda-Trzebiatowska i Kamil Kula są stylową parą?

Czy Marta Żmuda-Trzebiatowska i Kamil Kula są stylową parą?