Obrzydliwe? Zobaczcie, co wydarzyło się w rezydencji Pittów
Ktoś spał w moim łóżeczku, ktoś jadł z mojej miseczki...
Ktoś spał w moim łóżeczku, ktoś jadł z mojej miseczki… ktoś sikał na moje krzaczki!
Gwiazdy są narażone na prześladowanie ze strony psychofanów. W zeszłym roku policja zabrała spod domu Seleny Gomez (23 l.) mężczyznę, który był w niej niezdrowo zakochany. Jeszcze dawniej stalker Rihanny zrobił sobie selfie pod jej domem i wrzucił do sieci z wymownym komentarzem, że „jest blisko”.
Teraz na „atak” byli narażeni Brad Pitt (52 l.) i Angelina Jolie (40 l.).
Podczas nieobecności państwa Pitt, ochrona zatrzymała w ich rezydencji bezdomnego mężczyznę, który podlewał własnym moczem rosnące w ogrodzie krzaki.
Zobaczcie: Angelina Jolie i Brad Pitt biorą rozwód!
Mężczyzna został zatrzymany i nie ma na swoim koncie żadnej historii związanej z dręczeniem sławnych i bogatych. Po prostu wybrał zły teren do opróżnienia pęcherza.