Mariusz Pudzianowski (38 l.) ostatnio coraz częściej wypowiada się na temat fali imigrantów i niebezpieczeństw, które mogą z nimi nadchodzić. Agresja byłego mistrza świata strongmanów sięgnęła zenitu, kiedy to przez ataki agresywnych młodych mężczyzn z Afryki i krajów arabskich, jego firma transportowa zaczęła odnosić bardzo duże straty finansowe.
Pudzian, który obecnie jest również zawodnikiem MMA, zaczął grozić uchodźcom kijem bejsbolowym, jeśli jeszcze raz napotka na taką sytuację, w której to nieproszeni goście będą chcieli włamywać się do jego samochodów.
Choć wypowiedzi byłej gwiazdy Tańca z Gwiazdami są jego prywatnymi poglądami, to jednak komentarze internautów pod jego postami kipią nienawiścią i hejtem do wszystkich o ciemnym kolorze skóry. Przyznajemy przy tym, że oczywiście strongman miał prawo się zdenerwować, ale nikt nikomu grozić nie powinien.
Popularny siłacz przyznał bowiem na swoim wallu:
W żadnym momencie nie nawołuję do jakiejkolwiek nienawiści czy ataków na tle narodowościowym, wyznaniowym itp. Istnieje różnica pomiędzy nawoływaniem do agresji, a przeciwdziałaniem, gdy zostaje się zaatakowanym. Nie pozwolę na kolejne nieświadome próby przewozu imigrantów – nie chcę po prostu narażać moich pracowników, a wy mi tutaj znowu piszecie o atakowaniu, to moi kierowcy są atakowani przez biednych uchodźców (często uzbrojonych w noże)!
Czy zatem decyzja Prokuratury jest niejako aktem wywołania autocenzury u innych celebrytów mających takie poglądy?
Wszystko zaczęło się od jego wypowiedzi na fb, o czym przekazywaliśmy tutaj: Pudzianowski grozi imigrantom kijem baseballowym!
Po akcji, którą na fb polubiło ponad 24 tysięcy osób, organizacja „HejtStop” zgłosiła wypowiedzi Pudzianowskiego do prokuratury, która walczy o wartości proeuropejskie i proliberalne.
Jeśli doszło do naruszenia prawa, to Mariuszowi będzie groziła kara grzywny, ograniczenie wolności, bądź nawet kara pozbawienia wolności do dwóch lat!
A czy Wy popieracie działania Prokuratury, czy jednak wolicie wypowiedzi Pudzianowskiego?
Słynny oryginalny wpis, o którego jest zamieszanie. Nie wykasowałem niczego, wpis nadal jest na stronie wbrew…
Posted by Mariusz Pudzianowski on 4 luty 2016