/ 12.02.2016 /
Przez ostatnie lata Miranda Kerr (32 l.) nie zabiegała o uwagę prasy tak, jak robiła to będąc żoną Orlando Blooma (38 l.). Nie bez powodu o modelce pisano kiedyś „królowa ustawek”, Miranda miała na szybkim wybieraniu numer paparazzi podobnie jak siostry Kardashian.
Co kilka dni mogliśmy cieszyć oko widokiem uśmiechniętej modelki, którą „przypadkowo” przyłapali paparazzi.
Zobaczcie: Katy Perry poznała już synka Orlando Blooma (FOTO)
Po rozwodzie z aktorem, Miranda spuściła z tonu. Przez miesiące nie widywaliśmy jej na ściance i w mediach.
Wczoraj Kerr zrobiła wyjątek. Pojawiła się na jednym z nowojorskich pokazów mody i wyglądała jak prawdziwy kociak. Miała na sobie futerko w panterkę i cekinową małą czarną sukienkę.
Prawdziwa kocica?