Udowodniła, że w ciągu 30 sekund może wyglądać szczuplej
Z cyklu: Nie wierz w to, co widzisz w mediach społecznościowych.
Portale społecznościowe zalewa masa zdjęć, które mają motywować kobiety do ćwiczeń. Na samym profilu Ewy Chodakowskiej (33 l.) aż roi się od zdjęć „przed” i „po” metamorfozą. Dziewczyny chwalą się, jakie efekty osiągnęły dzięki diecie i ćwiczeniom.
Tymczasem na profilu instagramowym Jess z Orlando na Florydzie, użytkowniczki o nicku PlanKingForPizza pojawiły się dwa zdjęcia, które na pierwszy rzut oka pokazują ciało przed i po metamorfozie.
Okazuje się jednak, że ich autorka i bohaterka nie czekała ani kilku dni, ani tygodni na zrobienie drugiego zdjęcia. Fotka „po” została zrobiona 30 sekund po pierwszej.
O co chodzi autorce zdjęcia?
Internautka postanowiła udowodnić, że każde zdjęcie na Instagramie można w banalny sposób „podkręcić”.
Wystarczy, że staniesz przed aparatem pod odpowiednim kątem, wciągniesz brzuch, napniesz wszystkie mięśnie i wciągniesz powietrze. Pamiętaj o ubraniu – radzi internautka. Ona poprawiła sobie dół bikini, co sprawiło, że zniknęły „boczki” widoczne na pierwszym zdjęciu.
Zobacz też: NIE UWIERZYCIE, ŻE TE METAMORFOZY TO NIE DZIEŁO CHIRURGA…
Jess przekonuje, że zdjęcia na profilach społecznościowych nie pokazują rzeczywistości. I namawia, by nie przejmować się idealnym światem, jaki pokazują internauci, bo jest on mocno wypracowany i daleki od realu.
Możesz ustawić się pod najlepszym kątem, ukryć fałdki, ale pod koniec dnia staniesz i tak sam na sam ze swoim odbiciem w lustrze – pisze Jess.