Ewa Farna (22 l.) wiele razy na własnej skórze przekonała się, co to znaczy być obiektem hejtu i złośliwych komentarzy. Piosenkarka ma to (nie)szczęście, że jest gwiazdą zarówno w Polsce, jak i w Czechach. Dostaje podwójne pochwały, ale i przykre komentarze sypią się na nią ze zdwojoną mocą.

Zobacz też: Farna: Włosy niesamowite, jestem bez makijażu, z trądzikiem

Kiedy jakiś czas temu Farna przytyła, media nie interesowały się jej artystycznymi dokonaniami, tylko nadliczbowymi kilogramami. Gwiazda najpierw postanowiła schudnąć (trenowała pod okiem profesjonalistów, a jej potyczki z wagą zostały opisane w magazynie Shape), potem jednak wola walki o szczupłą sylwetkę osłabła i piosenkarka wróciła do pełniejszych kształtów.

Od wielu już miesięcy Farna przekonuje, że lubi swoje ciało i nie chce już katować się treningami ani dietą.

O tym, że akceptuje siebie i przestaje brać do serca przykre komentarze, najlepiej świadczą zdjęcia z wczorajszego koncertu jubileuszowego zespołu Kombi. Farna wystąpiła na scenie w czarnym T shircie i mini spódnicy.

W oczekiwaniu na wiosnę – przegląd krótkich spódnic

A niech gadają – zdaje się mówić gwiazda.

Ewa Farna już się nie przejmuje komentarzami na temat figury

Ewa Farna już się nie przejmuje komentarzami na temat figury

Ewa Farna już się nie przejmuje komentarzami na temat figury

Ewa Farna już się nie przejmuje komentarzami na temat figury

Ewa Farna już się nie przejmuje komentarzami na temat figury

Ewa Farna już się nie przejmuje komentarzami na temat figury

Ewa Farna Instagram

Od raniutka i kontynuujemy. Plejujemy;-D.

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Ewa Farna (@ewa_farna93)