Dakota Johnson (26 l.) ma tyle samo fanek, ile hejterów. Wielu zarzucało jej, że w 50 twarzach Greya zagrała drętwo, a inni byli pozytywnie zaskoczeni. W końcu rola Anastasii Steele nie była zbytnio wymagająca i wielu oczekiwało, że Dakota nie da rady. A tu „zdziwko”.
Aktualnie talent aktorski panny Johnson można ocenić po obejrzeniu Jak to robią single?, a niedługo rozpoczyną się zdjęcia do Ciemniejszej strony Greya.
Wczoraj Dakota pojawiła się na rozdaniu nagród BAFTA. Aktorka (czyżby z okazji Walentynek) założyła czerwoną sukienkę i podkreśliła usta szminką w tym samym kolorze.
Kreacja Dakoty eksponowała jej dekolt i tu, jak zawsze, rozpoczyna się konflikt między fanami, a hejterami – ci pierwsi są zauroczeni naturalnym i niewielkim biustem gwiazdy, a ci złośliwsi śmieją się, że sześciopak zaczyna się jej pod brodą.
Zobacz: Wyznanie Dakoty Johnson nie spodoba się żonie Dornana
Po czyjej stronie staniecie? My jesteśmy zachwyceni delikatna budową ciała gwiazdy.